Spółka cywilna/jawna – czy to najlepsza forma
prowadzenia wspólnej działalności przez lekarzy?

Kontynuując rozważania kwestii odpowiedzialności cywilnej lekarza, nie można pominąć problematyki formy prawnej prowadzenia indywidualnej praktyki lekarskiej i jej wpływu na ewentualną modyfikację odpowiedzialności cywilnej.

                W praktyce obrotu stosunkowo często spotykaną formą wspólnej praktyki lekarskiej przez kliku lekarzy jest zawieranie umowy spółki cywilnej/jawnej. Niewątpliwie popularność tych spółek wynika z prostoty formalnej i niewielkich kosztów prowadzenia np. odformalizowana księgowość.

Pamiętać jednak należy, iż zawierając umowę spółki cywilnej/jawnej kreujemy jednocześnie stan prawny, w którym wszyscy wspólnicy spółki cywilnej/jawnej odpowiadają za zobowiązania spółki solidarnie i bez limitów.

Oznacza to, że ich odpowiedzialność nie ogranicza się jedynie do określonej wysokości kapitału, czy też wniesionego wkładu, ale odpowiadają całym (również prywatnym) majątkiem. Nie ma także znaczenia, w jaki sposób powstało zobowiązanie i w wyniku działania którego ze wspólników.

Wszyscy ponoszą odpowiedzialność wspólnie.  Zatem w przypadku odpowiedzialności cywilnej/jawnej  za ewentualny błąd medyczny popełniony przez jednego z lekarzy – wspólników spółki cywilnej/jawnej, odpowiedzialność majątkową będą także ponosić pozostali wspólnicy.

Zwrócić należy uwagę na kolejne niebezpieczeństwo: każdy z lekarzy jest ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej za błędy medyczne (swoje błędy medyczne, a nie także wspólnika lekarza), zatem w przypadku spółki cywilnej/jawnej może dojść do sytuacji, w której pociągnięty zostanie do odpowiedzialności przez Pacjenta także lekarz, który po pierwsze: nie leczył Pacjenta i po drugie: nie ma ubezpieczenia w tym zakresie od odpowiedzialności cywilnej – zatem będzie odpowiadał całym swoim majątkiem za (nie swój) ewentualny błąd, a ubezpieczyciel tego ewentualnego roszczenia nie pokryje.

                W tym kontekście warto wspomnieć o uregulowaniach związanych ze spółką partnerską. Spółka uregulowana jest w kodeksie spółek handlowych.  Ekonomiczną genezą spółki partnerskiej jest dążenie do ograniczenia ryzyka podmiotów wykonujących wolne zawody, w tym m.in lekarzy.  Spółka partnerska pozwala na wykluczenie ryzyka osobistej odpowiedzialności za błędy innych wspólników i podległych im osób przy jednoczesnym zachowaniu zasady osobistej odpowiedzialności za błędy popełnione osobiście oraz błędy osób podległych kierownictwu danego wspólnika.

Zasadą jest bowiem, że partner (wspólnik spółki partnerskiej) nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółki powstałe w związku z wykonywaniem przez pozostałych partnerów wolnego zawodu w spółce; ponadto  partner nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółki będące następstwem działań lub zaniechań osób zatrudnionych przez spółkę na podstawie umowy o pracę lub innego stosunku prawnego, które podlegały kierownictwu innego partnera przy świadczeniu usług związanych z przedmiotem działalności spółki .

                Wydaje się zatem, iż spółka partnerska w sposób optymalny spełnia wymagania prowadzenia wspólnej praktyki lekarskiej przez kilku lekarzy, z punktu widzenia ograniczenia odpowiedzialności osobistej, przy jednoczesnym zachowaniu prostoty w prowadzeniu – typowej dla spółki cywilnej/jawnej.

Hanna Rubaszewska LL.M.

adwokat (BSJP Brockhuis Jurczak Prusak Sroka Nilsson sp.k.)